W meczu na szczycie wicelider podejmował lidera rozgrywek – Legię Ladies Warszawa. Nasze zawodniczki uległy rywalkom 1:5, a jedyną bramkę dla Resovii zdobyła Klaudia Gajdur po pięknej akcji całego zespołu.
𝗥𝗲𝘀𝗼𝘃𝗶𝗮 𝗥𝘇𝗲𝘀𝘇𝗼́𝘄 – Legia Ladies Warszawa 𝟭:𝟱 (𝟭:𝟰)
Mecz toczył się w bardzo szybkim tempie, na wysokiej intensywności. Widać było, że spotkały się drużyny z czołówki tabeli, które walczą o zwycięstwo. Szybko straciliśmy dwie bramki, ale po golu Klaudii Gajdur wróciliśmy do gry i do momentu trzeciego trafienia rywalek prezentowaliśmy się naprawdę dobrze, nie ustępując głównemu faworytowi ligi. Niestety po przerwie nie udało się wykorzystać stworzonych okazji, a w końcówce Legia ustaliła wynik.
Chcę jednak pochwalić swoją drużynę – choć nie uniknęliśmy błędów w defensywie, długimi fragmentami graliśmy jak równy z równym z najmocniejszym zespołem ligi. Dziewczyny zostawiły na boisku mnóstwo zdrowia i zaangażowania. W kolejnych spotkaniach chcemy wrócić na zwycięską ścieżkę, co jest absolutnie realne, patrząc na charakter i pracowitość tej drużyny.
Gramy dalej, z podniesioną głową i pełnym zaangażowaniem!